środa, 31 sierpnia 2016

WAKACJONIX Se4E3



   Po tygodniu w chłodzie i opadach (czego może nie widać na wcześniejszych zdjęciach, ale wiadomo, że jeśli szliśmy już na plaże to akurat wtedy kiedy nie padało ;-)) postanowiliśmy ewakuować się z wybrzeża i udaliśmy się w poszukiwaniu spokoju... oczywiście że na Podlasie, w bliską okolicę Białowieży tym razem. Po dość długich poszukiwaniach znaleźliśmy kwaterę całkiem milutko położoną w odosobnieniu, otoczoną lasem i oferującą dość dużą dozę ciszy i spokoju. I tam spędziliśmy kolejny niemalże tydzień. Spacery, las, ogniska i pasące się konie widoczne z okna - to był całkiem fajny czas.
































































































... A to jeszcze nie wszystko...
:-)





czwartek, 25 sierpnia 2016

WAKACJONIX Se4E2




   Zgodnie z obietnicą dziś kolejna możliwość nasycenia Waszych oczu widokiem naszego czasu beztroski i wypoczynku ;-) Jeszcze nad morzem, choć zbierały się coraz większe czarne chmury...



























































































































ciąg dalszy z pewnością nastąpi...

wtorek, 23 sierpnia 2016

WAKACJONIX Se4e1



   Skoro były wakacje to znaczy, że teraz będzie dużo zdjęć z tychże wakacji. Co prawda pogodowo było najgorzej od czasu gdy jeździmy nad polskie morze, ale miejscówka zacna no i my, nie chwaląc się, coraz bardziej zacni, mądrzy, rozgadani i generalnie to się znamy już prawie na wszystkim. 

   Tydzień spędziliśmy nad morzem. Po trzech latach zmieniliśmy miejsce i trafiliśmy znów naprawdę fajnie. Największą różnicą była spora odległość do plaży - prawie 2 km do pokonania, co w gruncie rzeczy nie stanowiło większego problemu, gdyż pokonywaliśmy tę trasę na rowerach. Znów był namiot, więc fajnie; kolega się znalazł do wspólnej zabawy, koleżanka także - nie było co narzekać. Jednak pogodzie nie daliśmy rady, po tygodniu chłodu, chmur, niemalże codziennych opadów deszczu postanowiliśmy zmienić otoczenie i z niewielkim żalem pożegnaliśmy piaski plaż... Ale o tym już w jednym z kolejnych postów. Dziś zapraszamy do obejrzenia pierwszej części relacji ze szczęśliwych chwil nad Bałtykiem