Byliśmy w odwiedzinach u Asi ostatnio, co ma też mamę i tatę ale nie są tacy mali jak ona. Asia jest fajna, sporo już urosła od czasu jak była zupełnie malutka i nie nadawała się do zabawy, nie mniej wciąż średnio się nadaje, zatem mamy nadzieję, że jednak już niedługo się nada, bo co mamy tak po próżnicy jeździć? Z całego wieczora udało nam się wspólnie przez chwilę pooglądać bajki, pozostały zaś czas skakaliśmy sobie po nowiutkiej sofie Cioci Renaty i było super!
Tak z rok to maksymalnie jej dajemy, no! Asi oczywiście a nie cioci...
Oto Asia
Oto Nina
Oto Nikodem
Oto my
I tu też