poniedziałek, 21 września 2015

WAKACYJNY ZIMNY BAŁTYK SIERPNIOWY #2



    Bałtyk Bałtyk Bałtyk... W tym roku potraktował nas mocno skrajnie. Pierwszy tydzień nie do wytrzymania. Z zimna. I deszczu. I wiatru. Było bardzo nieprzyjemnie i niewiele brakowało, by Rodzice wymiękli i nas stamtąd zabrali do domu. Na szczęście w momencie szczytu załamania nerwowego brakiem temperatur wyższych od +10 stopni w południe, Bałtyk postanowił nas zatrzymać. I w ten sposób drugi tydzień był nie do wytrzymania. Z gorąca. i Upału. I braku wiatru i najmniejszej chmurki. 
  W ten oto sposób średnia temperatura wyjazdu oscylowała wokół dwudziestukilku stopni, nasłonecznienie było średnie acz przyjemne, zachmurzenie umiarkowane, wiatr słaby okresami dość silny. I tak pewnie za kilka lat będziemy wspominać ten pobyt. Podobno już ostatni nad polskim morzem... ha ha ha, zobaczymy za rok ;-)
   Popatrzcie sobie na zdjęcia. To jeszcze nie wszystko co chcemy Wam pokazać, więc bądźcie czujni! ;-)
   










































































c.d.n.