Tata powiedział, że jak będziemy niegrzeczne, to wyśle nas niedługo do klasztoru i tam to dopiero nas nauczą...
Tak sobie z Ninką pomyśleliśmy, że to w sumie nie byłby taki głupi pomysł, dlatego czym prędzej rozpoczęliśmy przygotowania, by przyjęli nas do klasztoru...
Najlepiej żeby to był klasztor Shaolin...
fot. T. Gudzowaty |